Szef czy przyjaciel?

"Pies musi wiedzieć kto tu rządzi!",

" Przywódca stada" - ale czy na pewno?

"On robi mi na złość!", "On na mnie warczy, jest agresywny - a ja go tak kocham! "

Wielu z nas, właśnie tak postrzega nasze psiaki. Gryzą bez powodu, warczą, niszczą nasze mieszkanie, a to wszystko by zrobić nam za złość. Niestety.... i na szczęście tak nie jest!

Więc, o co chodzi?! Czy pies powinien mieć przywódcę stada? - NIE.

Zwierzę to przywilej. Dbajmy o nie, jak o członka rodziny. Dziecko nie słucha się tylko jednego z rodziców, tylko obojga. Więc, pies powinien słuchać się każdego członka rodziny. Czy jest to 5 letnie dziecko, czy też 80 letni kochany dziadek. Choćby dla naszego i naszej rodziny bezpieczeństwa. Dzięki i wyłącznie metodą pozytywnym możemy osiągnąć ten cel.

Nie używając przemocy, presji możemy zmniejszyć lub całkowicie zlikwidować agresję u zwierząt kierowaną do ludzi, zwierząt czy przedmiotów. Zmniejszymy lub zlikwidujemy lek separacyjny, zbudujemy pewność siebie, nauczymy psa chodzenia na luźnej smyczy czy też perfekcyjnego wykonywania komend.